RODOWÓD - POTWIERDZENIE POCHODZENIA
Zacznijmy od zadania pytania, co to takiego ten rodowód:
Rodowód przede wszystkim świadczy o pochodzeniu kota, o tym, że jego rodzice i przodkowie też byli kotami określonej rasy. Gwarantuje nam, że nasz kociak powinien wyrosnąć na kota o określonych cechach charakteru i wyglądzie. Rodowód hodowlany obejmuje szczegółowe dane każdego z ujętych w nim osobników, takie jak: datę urodzenia, numery rodowodów, oraz kodowe oznaczenia koloru przyjęte przez organizację, która rodowód wydaje. Potwierdza on rasowość kota, ponieważ za rasowego (czasem występują wyjątki - rasy, dla których w niektórych krajach otwarta jest klasa nowicjatu) uznaje się wyłącznie kota, którego przodkowie od co najmniej czterech pokoleń wywodzą się z tej samej rasy i wiernie przekazują swoje cechy potomstwu.
Zgodnie z Ustawą o ochronie praw zwierząt od 1 stycznia 2012 roku, koty rasowe można kupować tylko w zarejestrowanych hodowlach.
Czyli, w wolnym tłumaczeniu nie wolno sprzedawać kotów bez rodowodów.
I nie chodzi tu o sam dokument, chodzi o zdrowie zwierząt, ich bezpieczeństwo, dobór rodziców (co ma nie mały wpływ na rozwój psychofizyczny), o odpowiednie zsocjalizowanie kociąt, o to by jak najdłużej pozostawały z matką dla ich dobra i wiele innych podobnych kwestii...
Widząc ogłoszenie lub informację o wydawaniu 8-tygodniowych kociąt z hodowli powinna się każdemu zapalać lampka ostrzegawcza.
Wydawanie kociąt z hodowli w wieku 8 tygodni jest wysoce szkodliwe, ponieważ w tym wieku kociaki są jeszcze karmione przez matkę (poza normalnym zywieniem), nadal się socjalizują (koty mają inną psychikę niz psy i dłuższa socjalizacja im służy) oraz choćby z powodu takiego jak pierwsze szczepienie, które powinno mieć miejsce w 8-9 tygodniu życia, zaś drugie ok.4 tygodni póżniej.
Hodowla, która wydaje kociaka w takim wieku naraża go na niebezpieczeństwo. I nie jest to oszczęność, bo odchodzą 2 szczepienia i karmienie, a zwykła bezmyślność.
Hodowca, który choćby w minimalnym stopniu zna się na kociej psychice i zdrowiu nigdy nie wyda tak młodego kociaka.
Odbierając tak młodego kociaka możecie przypuszczać, że nigdy nie widział go weterynarz. Zatem jaką macie pewność, że kociak jest zdrowy?
Organ wydający rodowód powinien mieć jakąś historię, podwaliny, poparte wieloletnią pracą hodowców z wielu krajów całego świata.
Oto spis organizacji międzynarodowych:
- Fédération Internationale Féline - FIFe ( w Polsce FPL)
- Cat Fanciers' Association - CFA
- The International Cat Association - TICA
- World Cat Federation - WCF
- Australian Cat Federation - ACF
- New Zealand Cat Fancy - NZCF
- Co-ordinating Cat Council of Australia - CCC of A
- Governing Council of the Cat Fancy, United Kingdom - GCCF
- Southern African Cat Council - SACC
W Polsce, wyłącznie hodowle należące do klubów, stowarzyszeń działających pod patronatem FIFe, WCF, TICA lub CFA , dostają oryginalne międzynarodowe rodowody dla swoich kociąt, które są uznawane przez wszystkie światowe organizacje .
Podsumowując, rodowód to nie jest tylko zbędny papierek i wielkie znaczenie ma to, kto go wystawił.